Zawsze wierzyłam, że Bóg istnieje, nie miałam z tym żadnego problemu. Rodzice co tydzień prowadzili mnie do kościoł, a w kościele często słyszałam, że Bóg kocha ludzi. Jednak ja tego nie odczuwałam. Kiedy byłam już trochę starsza, myśląc o Bożej miłości, dochodziłam do wniosku, że Bóg nie chce mnie kochać,